Patriotyzm to...

Good News for Patriotism

Unlike most academics, I happen to believe that patriotism—and such related phenomena as nationalism—will be around for a long time to come. Not only that, I also think that patriotism, like nationalism, is as easily reconcilable with liberalism as it is with communism and fascism.

There are many excellent reasons for patriotism. It is emotionally appealing in an age of emotional sterility. It is existentially appealing in an age of existential meaninglessness. It is socially appealing in an age of hyper-individualism. It is economically appealing in an age of capitalist globalization. And it is politically appealing in an age of nations and states. Moreover, patriotism is rational—or as rational as any other political stance. Patriotism builds parties and movements; it mobilizes voters; it delineates the political community. Patriotism may therefore even be indispensable to democracy.

Intellectuals—especially well fed Western intellectuals—generally claim not to like patriotism, which they prefer to define as a primitive emotion that appeals only to the witless masses. But intellectuals have no persuasive intellectual alternatives to patriotism, and no intellectual, at least as far as I know, actually behaves in a way that effectively rejects patriotism.

Alternatives to patriotism may at some time be developed, but one additional reason for patriotism’s current staying power is its ability to complement all kinds of political ideologies. There is no reason that patriotism should be intrinsically incompatible with liberalism, communism, or fascism. One can love one’s country and still champion individual rights or central planning or love of the leader. And indeed, the past and present is full of men and women who easily combined patriotic feelings with a remarkable range of political beliefs.

Another good reason for patriotism’s staying power is that it permits people to love more than one country. There is no reason that I, as a Ukrainian-American, cannot love Ukraine as much—or as little—as the United States. I could even be, if I should so choose, an Austrian or a Polish or a French patriot, since I can love any of these countries without being a member of their nations.

We are, thus, all patriots, even if we claim not to be—and especially if, as is often the case with intellectuals, our patriotism is not directed at “our” own countries.

***

Dobre wieści dla patriotyzmu

W przeciwieństwie do większości naukowców jestem zdania, że patriotyzm – i zjawiska pokrewne, takie jak nacjonalizm – jeszcze długo będą miały się dobrze. Mało tego, uważam, że patriotyzm, podobnie jak nacjonalizm, jednakowo łatwo daje się pogodzić tak z liberalizmem, jak i z komunizmem czy faszyzmem.

Patriotyzm ma się dobrze z wielu powodów: odwołuje się do emocji w czasach wypranych z emocjonalności. Odwołuje się do sfery egzystencjalnej w czasach egzystencjalnej pustki. Odwołuje się do sfery społecznej w czasach hiperindywidualizmu; ekonomicznej w erze globalnego kapitalizmu i politycznej w czasach państw i narodów. Co więcej, postawa patriotyczna jest postawą racjonalną, a w każdym razie równie racjonalną, co jakakolwiek inna postawa polityczna. Patriotyzm tworzy fundamenty pod partie i ruchy polityczne, mobilizuje wyborców, wyznacza przynależność polityczną. Może dlatego patriotyzm jest wręcz niezbędny dla demokracji.

Intelektualiści – zwłaszcza syci intelektualiści z Zachodu – deklarują na ogół niechęć do patriotyzmu, który lubią definiować jako prymitywną emocję, przemawiającą wyłącznie do bezmyślnych mas. Jednocześnie sami nie wysuwają przekonującej alternatywy intelektualnej dla patriotyzmu, i o ile mi wiadomo, żaden intelektualista w rzeczywistości nie zachowuje się w sposób skutecznie zaprzeczający patriotyzmowi.

Niewykluczone, że w przyszłości rozwiną się jakieś alternatywy dla patriotyzmu, jednak dodatkowym czynnikiem, zapewniającym mocną pozycję patriotyzmowi dzisiaj, jest jego zdolność dopełniania wszelkich odmian politycznych ideologii. Nie ma powodów, dla których natura patriotyzmu nie byłaby zgodna z liberalizmem, komunizmem czy faszyzmem. Ktoś może kochać swoją ojczyznę, jednocześnie opowiadając się za prawami jednostek, centralnym planowaniem, bądź też kultem wodza. I rzeczywiście, zarówno w przeszłości jak i teraźniejszości istniało wiele osób, z łatwością łączących uczucia patriotyczne z najdziwniejszymi przekonaniami politycznymi.

Innym dobrym powodem dla mocnej pozycji patriotyzmu jest to, że patriotyzm umożliwia miłość do więcej niż jednego kraju. Nie ma najmniejszego powodu, dla którego ja, Amerykanin ukraińskiego pochodzenia, nie mógłbym kochać Ukrainy równie mocno – lub równie słabo – jak Stany Zjednoczone. Mogę nawet zostać, jeśli tylko miałbym na to ochotę, patriotą austriackim, polskim czy francuskim – mogę bowiem kochać którykolwiek z tych krajów, nie będąc jednocześnie członkiem jego narodu.

Wszyscy zatem jesteśmy patriotami, nawet jeśli twierdzimy, że jest inaczej – zwłaszcza jeśli nasz patriotyzm (jak to często bywa z intelektualistami) nie jest ukierunkowany na „nasze” własne państwo.
Alexander J. Motyl

wróć

O ile nie zaznaczono inaczej, treść tej strony objęta jest licencją Creative Commons Attribution-Share Alike 2.5 License.